Wrak Milicz Race 2020
W sobotę 26 października odbył się Wrak Milicz Race. Co to takiego? Wyścigi samochodów niskobudżetowych, których wartość nie przekracza tysiąca złotych. Imprezę wsparła firma M-MOT. Cel był szczytny, bo podczas przerw w ściganiu licytowano przedmioty, z których zebrana kwota wesprze Michalinę Plewkę.
Organizatorzy zgodnie przyznają, że tegoroczna edycja była jedną z najbardziej ekstremalnych. Uczestnikom w doskonałej zabawie i sportowej rywalizacji nie przeszkodziła mokra i grząska nawierzchnia. Do zawodów były dopuszczone samochody osobowe, z wyjątkiem terenowych i tych z napędem 4x4. W Miliczu startowano w kilku kategoriach.
Co to jest wrak race?
To wyścigi samochodowe rozgrywane na zamkniętym torze. Nawierzchnia jest przeważnie szutrowa. Poszczególne wyścigi są punktowane. Liczba zdobytych punktów zależy od liczby uczestników. W Miliczu ścigano się maksymalnie po pięciu (1. miejsce - 4 pkt, 2. miejsce - 3 pkt, 3. miejsce - 2 pkt, 4. miejsce - 1 pkt, 5. miejsce - 0 pkt). Dozwolone są starty samodzielnie (tylko kierowca) jak i w duecie (kietowca + pilot).
W wartość samochodu nie są wliczane elementy, które wpływają na bezpieczeństwo kierowcy. Są to m.in. klatka, kierownica sportowa i np. fotel kubełkowy. Auta muszą mieć napęd na jedną oś, nie dopuszcza się też pojazdów cabrio i z niepełnym dachem.
Bardzo często jest wprowadzany podział na klasy, aby wyrównać rywalizację. W Miliczu ścigano się m.in. w klasie cywil, w której można wystartować przyjeżdżając "z ulicy". Zazwyczaj nie są dopuszczane modyfikacje, tj. w innych klasach np. rally, MadMax/Proto.
Jakie auta można spotkać na wrak race?
Do popularnych samochodów można zaliczyć Nissan Micrę, Honda Civic, VW Golf/Polo Opla Astrę, Poloneza, Daewoo/FSO Matiza.
« powrót