Dlaczego akumulatory nie są już tak trwałe jak kiedyś?

Jeszcze w latach 90. akumulator uchodził za element, który w samochodach wymienia się bardzo rzadko. Bateria montowana fabrycznie służyła bezproblemowo przez nawet kilkanaście lat, a zakup kolejnej często rozwiązywał problem aż do momentu zezłomowania auta. Dlaczego ten stan rzeczy uległ zmianie?

 

Kierowcy skarżą się na jakość współczesnych akumulatorów. Na forach internetowych nietrudno znaleźć posty na temat konieczności wymiany akumulatora już po roku czy dwóch latach użytkowania. Krótko, choć i tak dłużej od produktów z rynku wtórnego, służą także baterie montowane w pojazdach fabrycznie. Jednocześnie producenci akumulatorów chwalą się wdrażaniem coraz nowocześniejszych technologii, poprawiających wydajność i trwałość ich wyrobów. Cała sytuacja wydaje się co najmniej nielogiczna.

Prawda jak zwykle leży jednak po środku. Akumulatory sprzed lat trudno porównywać do współczesnych, ponieważ zmieniły się samochody, w których są one montowane. Cykl życia współczesnego akumulatora zależy od wielu parametrów. Są to np. model auta, jego wyposażenie, a także warunki eksploatacji. Akumulator starszego typu nie spisywałby się dobrze we współczesnym pojeździe. O sprawności baterii decyduje nie jej wiek, lecz napięcie spoczynkowe, które nie powinno spadać poniżej 12,5V. Kierowcy, a także mechanicy bardzo rzadko przeprowadzają kontrolę tego parametru. Nowsze pojazdy mają o wiele więcej odbiorników prądu i poddają akumulatory cięższym próbom. Łatwego życia nie mają głównie akumulatory dostosowane do pojazdów, wyposażonych w system Start/Stop.

Negatywnie na trwałość akumulatora wpływa zarówno rozładowywanie go jak i przeładowywanie. Przeładowany akumulator zaczyna się nadmiernie grzać w wyniku czego rozrywana jest masa czynna. Jeśli mechanicy przy okazji wszystkich okresowych przeglądów pojazdów sprawdzaliby napięcie ładowania i układ rozruchowy, wielu problemów z bateriami można byłoby uniknąć.

Każdy nowy model samochodu wprowadzany na rynek, by przykuć zainteresowanie klientów, musi wyróżniać się posiadaniem udogodnień z zakresu komfortu czy bezpieczeństwa. Lepsze wyposażenie oznacza obecność większej liczby odbiorników prądu. Wpływ na pobór energii mają także systemy odpowiedzialne za redukcję emisji szkodliwych substancji przez pojazdy. Potrzeby współczesnych samochodów w zakresie poboru prądu, zmusiły producentów do zastosowania tzw. systemów zarządzania energią. Mają one za zadanie ograniczać nadmierny pobór prądu przez konkretne podzespoły pojazdu. Systemy te zazwyczaj są skuteczne, jednak często potrzebują czasu na to, by faktycznie ograniczyć w znacznym stopniu zużycie energii. Jeżeli poruszamy się autem na krótkich trasach mogą nie zdążyć zadziałać. Jeżeli podczas jazdy dodatkowo korzystamy z klimatyzacji, ogrzewania szyb, podgrzewania kierownicy czy foteli lub innych tego typu udogodnień, stwarzamy akumulatorowi ciężkie warunki pracy.

Bezproblemowe użytkowanie akumulatora przez długie lata zapewnić może profilaktyka. Częste kontrole jego stanu oraz doładowywanie (w razie potrzeby) pozwolą unikać sytuacji szczególnie niebezpiecznych dla jego żywotności. Rzecz jasna w pojazdach sprzed kilkunastu i więcej lat, troska o akumulator nie była tak istotna. Nie były one jednak także wyposażone w wiele udogodnień, które posiadamy w autach współczesnych i zapewne nie chcielibyśmy z nich rezygnować. Mamy tu więc do czynienia z typową sytuacją „coś za coś”.

Jakie akumulatory kupować? Przede wszystkim nie warto przy zakupie kierować się wyłącznie ceną. Oprócz tego pamiętajmy, że choć wiek akumulatora nie jest sprawą najistotniejszą, niezwykle ważne jest jego napięcie spoczynkowe. Baterie stojące przez długi czas na półce magazynu czy sklepu, mogą już w momencie zakupu nie spełniać wymaganych parametrów.

« powrót